Ten wiersz został napisany przez Night
Stary wilk siedzi w lesie,siedzi w ciemności bezkresie,
Samotny i stary,
to jakieś mary,
Zabrały rodzinę,
jak na pustynię,
teraz zabrali i jego,
zabrali go,z niczego,
już siedzi w ciemnej klatce,
jak w pułapce,
wygląda z za krat,
teraz inaczej widzi już świat,
klatka upadła,
on zraniony,
pokuśtykał do rzeki,
potok krwi utworzony,
oto sen kaleki,
upadł już bez sił w łapach,
poczuł ten ostry zapach,
zapach krwi,
znany mi,
i zamyka swe oczy już na zawsze,
i powraca do rodziny patrze,
zamyka się krąg cichego bólu,
przychodzi zapach z ulu,
ten słodki zapach nieziemski,
tak,to niebo,
i ten widok niebieski,
już nie stoi ledwo,
z rodziną pozostał,
król miłości powstał...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz