-Szybko! Uciekajcie stąd! To pułapka!
-A-ale jak to?
-Mmmfff- Tamten wilk zakrył mi pysk.
-Witajcie!-Powiedział to tonem mrożącym krew w żyłach.
-Jeśli chcecie ją żywą musicie mi zdobyć kwiat ciemności! Ugryzłam go w łapę i krzyknęłam:
-Nie róbcie tego! On chce przynieść na świat ciemność i zagładę! Zostawcie mnie i uciekajcie! Nie róbcie...-Znowu pysk zasłonił mi ten wilk. Tym razem porządnie. Nie mogłam nic powiedzieć.
-Zamknij się! A więc przyniesiecie mi kwiat,a ja oddam wam wilka całego i zdrowego.
-"On kłamie!"-powiedziałam do Asami w myślach.-"I tak zrobi mi krzywdę,lub mnie wam nie odda. Uciekajcie,ja dam sobie radę! udawajcie,że lecicie po ten kwiat,ale już nie wracajcie!"
<Co zrobisz teraz Asami śmierć ziemi czy posłuchanie przyjaciółki?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz