środa, 17 lipca 2013

Od Night Do Asami

Od razu przytuliłam wszystkich. Matka podała mi jakiś płyn,który kazała mi wypić,kiedy to zrobiłam powiedziała:
-Niedługo będziesz mówić-uśmiechnęła się.
-Dziękuję -powiedziałam -Oh znów mogę mówić!-w końcu mogę mówić! Dziękuję.
-Proszę. No,to my się zbieramy.
-Nie zostaniecie na podwieczorek?
-Nie możemy. Paa.-i poszli.
-pa.-powiedziałam cicho.-Dziękuję-powiedziałam do przyjaciela Asami.
-Spoko.
-Tobie również dziękuję Asami.
-Nie ma sprawy.- Poszliśmy do jakiegoś lasu by tam posiedzieć,pobiegać i pogadać,ale nagle coś naskoczyło na Asami i złamało jej łapę. Dziwnym trafem to nie było zwykłe złamanie. Miało problem z leczeniem.
<Jak się czujesz Asami?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz